Jak wygląda położenie parkietu?

W ostatnich dekadach ogromnym powodzeniem cieszyła się deska podłogowa, jednak obecnie widać powracającą modę na parkiet. Nic w tym dziwnego: jest on esencją elegancji, stylu i dobrego gustu. Osoby, które marzą o misternie ułożonym wzorze w swoim mieszkaniu czy domu, często zastanawiają się, jak wygląda układanie parkietu i czy jest to trudne zadanie. Opowiemy o tym w dzisiejszym wpisie.

Parkiet krok po kroku

Nie oszukujmy się – układanie parkietu to zadanie dla osób cierpliwych i rzetelnych. Drobiazgowe prace zaczynają się dużo wcześniej, zanim rozpakuje się pierwszą klepkę. Podłoże, na którym ma być układany parkiet, należy bardzo dokładnie uprzątnąć. Konieczne jest jego dokładne wyrównanie i wypoziomowanie. Wszystkie rysy i pęknięcia muszą zostać załatane (np. przy pomocy żywicy epoksydowej). Tak przygotowaną podłogę należy dobrze zagruntować. Do pracy z drewnem można zabrać się dopiero wtedy, gdy podłoga wyschnie. W tym czasie warto skompletować narzędzia i zaplanować wzór, jaki chcemy ułożyć.

Klepkę układa się partiami. Najpierw na wyznaczonym obszarze należy rozprowadzić klej ząbkowaną pacą, a potem układać poszczególne elementy, dociskając je lub dobijając gumowym młotkiem. Trzeba pamiętać o zachowaniu dylatacji, czyli szczelin, tuż przy ścianach. Dzięki nim parkiet będzie mógł pracować w zależności od temperatury i wilgotności w pomieszczeniu.

Jeśli parkiet albo deski nie są fabrycznie wykończone, należy wygładzić ich powierzchnię przez cyklinowanie, a potem – szpachlowanie. Parkiet należy jeszcze zaolejować (lub polakierować) i wypolerować.

Dlaczego warto zlecić to zadanie specjaliście?

Układanie parkietu wymaga nie tylko cierpliwości, ale też odrobiny finezji i ogromu doświadczenia w pracy z drewnem. Nawet najpiękniej ułożoną klepkę można zniszczyć, wykonując jeden niepoprawny ruch przy cyklinowaniu. Dlatego warto zlecić to zadanie fachowcom, którzy nie zniszczą nowo zakupionej podłogi, ale wydobędą z niej całe piękno.